Znikną węglowe chmury znad Witaszyc

Mieszkańcy Witaszyc, a przede wszystkim ulicy Kolejowej, od początku działalności firmy BM Kobylin, która przejęła plac po dawnej cukrowni uskarżali się na uciążliwości. Chmury węglowego pyłu i hałas pracujących na składowisku i sortowni węgla maszyn są nie do zniesienia – relacjonował jeden z mieszkańców.
Na liczne skargi Wspólnot Mieszkaniowych  z Witaszyc zareagował starosta jarociński Mikołaj Szymczak.  - Dokonane ustalenia i analizy prawne w sierpniu ubiegłego roku dały mi podstawę skierowania do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Jarocinie wystąpienia o przeprowadzenie czynności kontrolnych w zakresie zmiany sposobu użytkowania placu składowego na terenie nieruchomości, gdzie funkcjonuje firma BM Kobylin bez wymaganego zgłoszenia – informuje starosta. W sierpniu i wrześniu samorządowcy powiatowi uczestniczyli w spotkaniach z mieszkańcami zorganizowanymi przez ówczesnego burmistrza Adama Pawlickiego.
Ponadto Starosta Jarociński był organizatorem spotkania, które miało na celu ustalenie wspólnych działań zmierzających do wyeliminowania zgłaszanych uciążliwości związanych z prowadzeniem powyższej działalności, które odbyło się na początku września w Starostwie Powiatowym w Jarocinie.
Stanowiska w sprawie na wniosek PINB zajęli Burmistrz Jarocina, Inspekcja Ochrony Środowiska, Państwowa Straż Pożarna i Państwowa Inspekcja Sanitarna. - Skutkiem wspólnych działań jest wydane na końcu grudnia zeszłego roku przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Jarocinie postanowienie o wstrzymaniu użytkowania przedmiotowego obiektu położonego przy ul Kolejowej w Witaszycach - z dumą stwierdza Mikołaj Szymczak.
Jak ostatecznie zakończy się konflikt mieszkańców i BM Kobylin nie wiadomo. Firma niestety nie zastosowała się do postanowienia PINB i kontynuuje swoją działalność.
Na chwilę obecną śledztwo w sprawie zanieczyszczania powietrza w Witaszycach prowadzi Prokuratura Rejonowa w Jarocinie.