otwórz widżet facebooka

Wojsko zostaje w Jarocinie

Dodano 14 lipca 2008, wpis archiwalny

Co wpłynęło na zmianę decyzji ministra? Przemawiały za tym zarówno względy ekonomiczne, związane z inwestycjami budowlanymi, jak i aspekt społeczny – podkreślił Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich. Z decyzji ministra cieszą się nie tylko mundurowi, ale także władze samorządowe, które od dłuższego czasu zabiegały o pozostawienie batalionu w Jarocinie. Jednostka to poczucie bezpieczeństwa, prestiż, lekcja patriotyzmu i ogromny zakład pracy. Dla Jarocina szczególne znaczenie ma także fakt, że dwa lata temu w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 uruchomiono - ciszące się dużym powodzeniem - liceum o profilu wojskowym. Te argumenty powodowały, że zarówno samorządowcy powiatu, jak i gmin wchodzących w jego skład wystosowywali liczne wystąpienia do przedstawicieli rządu, odbywali szereg spotkań z przedstawicielami dowództwa sił powietrznych z Ministerstwa Obrony Narodowej proponując ze swej strony udogodnienia, który miałyby zatrzymać wojsko w Jarocinie. Podczas ostatniego spotkania z płk Robertem Woźniakiem, płk Wojciechem Ozgą, samorządowcy zaproponowali pomoc w zakresie ochrony przeciwpożarowej obiektów wojskowych i opieki medycznej żołnierzy garnizonu, a także możliwość wybudowania dla wojska mieszkań w systemie TBS-owskim lub deweloperskim, budowę węzła ciepłowniczego w miejsce dotychczasowej kotłowni oraz gwarancję stabilności podatku od nieruchomości. Nasze wspólne starania przyniosły efekt – podkreśla starosta Stanisław Martuzalski. Dziękuję przede wszystkim parlamentarzystom z Wielkopolski, którzy wspierali nas występując do resortu obrony narodowej. Udało nam się, choć niektórzy patrzyli na nas z niedowierzaniem – dodaje starosta jarociński.

 

×